Dynastia Jagiellonów

Zygmunt II August

Zygmunt II August (ur. 1 sierpnia 1520 w Krakowie, zm. 7 lipca 1572 w Knyszynie) – od 1543 wielki książę litewski, od 1548 król Polski, od 1569 władca zjednoczonego państwa – Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Tytuł królewski

Zygmunt August z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, a także książę ziem: krakowskiej, sandomierskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, kujawskiej, kijowskiej, ruskiej, wołyńskiej, pruskiej, mazowieckiej, podlaskiej, chełmińskiej, elbląskiej, pomorskiej, żmudzkiej, inflandzkiej etc. pan i dziedzic. (łac. Sigismundus Augustus Dei gratia rex Poloniae, magnus dux Lithuaniae, nec non terrarum Cracoviae, Sandomiriae, Siradiae, Lanciciae, Cuiaviae, Kijoviae, Russiae, Woliniae, Prussiae, Masoviae, Podlachiae, Culmensis, Elbingensis, Pomeraniae, Samogitiae, Livoniae etc. dominus et haeres.).
Życie i działalność

Zygmunt II August, jedyny żyjący syn króla Zygmunta I Starego, był ostatnim królem z dynastii Jagiellonów. Od 1529 rezydował w Wilnie jako wielki książę Litwy. 20 lutego 1530 arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski Jan Łaski koronował go vivente rege na króla Polski w katedrze wawelskiej.

Zygmunt II August, podobnie jak ojciec, oparł swe rządy na współdziałaniu z Senatem i magnaterią. Po śmierci w 1545 swej pierwszej żony Elżbiety Austriaczki z Habsburgów, zawarł w 1547 potajemnie małżeństwo z Barbarą Radziwiłłówną, przymuszony do niego przez jej braci, niektórzy sądzą, że z miłości (król miał poznać Barbarę w Wilnie, długo przed ślubem, około 1544 roku), a wbrew woli swej matki Bony. Gdy małżeństwo to zostało ujawnione, zostało uznane przez magnaterię za mezalians, godzący w powagę korony polskiej. Mimo to Barbara została koronowana na królową Polski 7 grudnia 1550, ale już w następnym roku zmarła. Pochowana została w katedrze wileńskiej. Zygmunt ożenił się jeszcze trzeci raz, z księżniczką austriacką, młodszą siostrą swej pierwszej żony – Katarzyną. Natomiast Bona, skłócona z synem i dworem królewskim, wyjechała do Bari we Włoszech, skąd pochodziła, i tam w 1557 zmarła – otruta przez Pappacodę, zausznika hiszpańskich Habsburgów.

W 1568 roku Zygmunt II August zaciągnął od Księstwa Pomorskiego pożyczkę na kwotę 100 000 talarów, którą jego następcy uważali za osobiste zobowiązanie króla i nie poczuwali się do jej spłaty.
Polityka

W 1557 przeprowadził udaną demonstrację zbrojną, tzw. wyprawę poswolską, w wyniku której zmusił kawalerów mieczowych do jednoznacznego opowiedzenia się po stronie polsko-litewskiej w jej konflikcie z Carstwem Rosyjskim. 14 września 1557 podpisano traktat pozwolski. W 1561 do Polski przyłączone zostały jako lenno Inflanty, od XIII w. opanowane przez Krzyżaków z Zakonu Kawalerów Mieczowych. Ostatni wielki mistrz tego zakonu, Gotthard Kettler, został lennikiem Polski z utworzonego świeckiego Księstwa Kurlandii i Semigalii. Rozpoczęła się wtedy I wojna północna o panowanie nad Bałtykiem (1563-1570). Między innymi z uwagi na problemy związane z ciężką wojną o Inflanty, prowadzoną z carem Rosji Iwanem IV, król Zygmunt II August, szukając szerszego wsparcia wśród szlachty, zdecydował się na wprowadzenie postulowanych przez nią reform, m.in. podatkowych, gospodarczych i utworzenia stałego wojska. Skarb państwa zasiliła zwłaszcza tzw. egzekucja dóbr, tj. zwrot części majątków rozdanych magnatom.

W 1555 posiadająca przewagę w izbie poselskiej szlachta protestancka wysunęła na sejmie w Piotrkowie postulat utworzenia polskiego kościoła narodowego, niezależnego od papieża. Jego głową wzorem Anglii miał zostać sam władca. Król popierał ten projekt do czasu, gdy potrzebował wsparcia obozu średniej szlachty przeciwko magnatom. Już jednak w 1564 całkowicie z niego zrezygnował, ulegając perswazji nuncjusza Giovanni Francesca Commendoniego.
Korona i Litwa

Zygmuntowi Augustowi nie udało się zrealizować wszystkich zamierzonych reform, w tym zwiększenia stanu wojska, wobec braku zgody szlachty na podwyższenie podatków. Pozytywnie natomiast przebiegła unifikacja państwa. Objęła część ziem Śląska, Mazowsza i Prus Królewskich, zaś przede wszystkim 1 lipca 1569 w Lublinie zawarta została unia, która połączyła ostatecznie Koronę Królestwa Polskiego i Wielkie Księstwo Litewskie w jedno państwo – Rzeczpospolitą Obojga Narodów ze wspólnym królem, sejmem, pieniądzem i polityką zagraniczną. Odrębne pozostały prawa, wojsko, skarb i urzędy. Podlasie, Wołyń, Kijowszczyzna znalazły się w Koronie. Unia przyspieszyła rozwój gospodarczy, społeczny i kulturalny Wielkiego Księstwa Litewskiego, prowadziła do polonizacji szlachty litewskiej i ruskiej oraz rozszerzała wpływy kultury polskiej aż na państwo rosyjskie. 19 lipca 1569 złożył mu w Lublinie hołd lenny książę pruski Albrecht Fryderyk Hohenzollern, co Jan Kochanowski uwiecznił w swoim wierszu Proporzec albo hołd pruski.

W lipcu 1570 zwołał do Szczecina kongres pokojowy, który zakończył się 13 grudnia podpisaniem pokoju w Szczecinie, kończącego I wojnę północną. Potwierdzono stan posiadania stron walczących, Rzeczpospolita zachowała Księstwo Kurlandii i Semigalii oraz znaczną część Inflant.

Za panowania Zygmunta II Augusta miał miejsce rozkwit literatury i sztuki renesansowej. Od jego imienia pochodzi nazwa miasta Augustów.

Zygmunt II August zmarł w 1572 w Knyszynie, jako ostatni polski monarcha z linii męskiej dynastii jagiellońskiej. Kolejnym królem polskim, wybranym przez sejm elekcyjny był Henryk Walezy (1573-1574).
Uroczystości żałobne i pogrzebowe

Pogrzeb Zygmunta Augusta odbył się z zachowaniem wyjątkowego ceremoniału. Po mszy żałobnej odprawionej w kaplicy zamku w Tykocinie, kondukt pogrzebowy wyruszył do Krakowa. Dwudziestu czterech dworzan odzianych w żałobne kaptury, ze świecami w rękach oraz ubodzy w kapach i za świecami, wyprowadzili ciało zmarłego. Dalej postępowała procesja złożona ze stu ubogich z zapalonymi świecami, a za nimi księża i kapelani królewscy. Za nimi jechał chorąży na czarno okrytym koniu. Dalej prowadzono czarnego konia z herbami królewskimi, za którym jechało dwóch chłopców z puklerzami. Następnie jechał wóz z ciałem monarchy, przykryty czarnym suknem i zaprzężony w konie także okryte czarnym suknem. Za karawanem postępowali dostojnicy państwowi ze swoimi pocztami. W mijanych miejscowościach orszak witano salwami z dział i broni ręcznej. W nocy przy marach stawiano straż składającą się z dwóch komorników królewskich, ośmiu drabantów, dwóch dworzan i dwóch jurgieltników. W Warszawie kondukt żałobny witało dwustu ubogich i sześćdziesięciu dworzan ze świecami w dłoniach oraz przedstawiciele wszystkich cechów rzemieślniczych. Niesiono 10 mar przybranych złotogłowiem i aksamitem. Ciało wprowadzali biskupi i opaci. Poprzedzały je oznaki królewskiej władzy i chorągiew nadworna. Starym zwyczajem rozdawano pieniądze ubogim. Wygłoszono też cztery mowy okolicznościowe. W Krakowie na orszak oczekiwali w Bramie Floriańskiej posłowie dworów zagranicznych, biskupi, opaci i cechy, z trzydziestoma marami pokrytymi złotogłowiem. Byli również chorążowie w zbrojach pokrytych czarnym suknem, którzy postępowali według starszeństwa reprezentowanych przez siebie ziem. Było też 30 koni przykrytych jedwabiem, żacy, sześciuset ubogich w kapach i duchowieństwo. Prowadzono następnie konia okrytego czarnym aksamitem, a dalej, za królewskimi marami, jechał rycerz w zbroi na koniu w czerni, z gołym mieczem skierowanym ostrzem ku ziemi. Za nim postępował chłopiec w zbroi z tarczą, kopią i proporcem także spuszczonym ku ziemi, na którym przedstawiony był Orzeł i Pogoń – herby Obojga Narodów Rzeczypospolitej. Po nich podążał rycerz w stroju królewskim, za nim dostojnicy niosący znaki królewskie i sześćdziesięciu dworzan ze świecami. Orszak zamykała Anna Jagiellonka ze swoim dworem, prowadzona przez zagranicznych posłów oraz radni miasta Krakowa. W takiej asyście odprowadzono ciało zmarłego króla na Wawel.

W dniu następnym dokonano tradycyjnego obchodu miasta z pustymi marami, nawiedzając kościół św. Franciszka, św. Anny, św. Szczepana i św. Trójcy, a następnie powrócono na Wawel. Nazajutrz rozpoczęły się uroczystości w katedrze. We wszystkich krakowskich kościołach bito w dzwony. Biskup wygłosił kazanie, a podczas śpiewania Ojcze nasz do świątyni wjechał rycerz przedstawiający osobę zmarłego króla, który rzucił sie z konia na posadzkę przy marach, symbolizując tym śmierć króla. Odbyło się też tradycyjne łamanie pieczęci państwowych (kanclerskiej i podskarbiowskiej) oraz przenoszenie z mar na ołtarz insygniów koronacyjnych. Na posadzkę rzucono hełm, tarczę, miecz i kopię.

Zachował się dokładny opis ubioru Zygmunta Augusta do trumny. Tak więc ciało owinięto ceratą (płótno woskowe) i włożono na nie koszulę z płótna flamandzkiego, a na koszulę giermak z czerwonego adamaszku, spięty sznurem złotym, opasującyn ciało. Na to wdziano albę z białej kitajki, a na nią dalmatykę ze złotogłowiu. Stroju dopełniał płaszcz z altembasu. Na szyi zawieszono łańcuch z krzyżem wysadzanym diamentami i rubinami, na palce włożono dwa pierścienie: szmaragdowy i szafirowy. Ręce okryto jedwabnymi rękawiczkami i blachownicami, a na nogi wdziano buty złotogłowiowe i pozłacane ostrogi. Do boku przypasano miecz w srebrnej pochwie, a obok złożono berło i jabłko. Na głowę włożono biret z czerwonego atłasu, a następnie koronę. Na piersiach złożona została srebrna pozłacana tabliczka z łacińskim napisem informującym, kto spoczywa w trumnie. Sama trumna była obita wewnątrz czarnym aksamitem.

Pogrzeb Zygmunta II Augusta był ostatnim tak wielkim obrzędem żałobnym w przedrozbiorowej Polsce.

Przemysław Sierechan

Pasjonat historii. Interesuje się prawem, technologią informacyjną. Redaktor Naczelny i wydawca PolskieDzieje.pl

Powiązane artykuły

Back to top button