Aktualności

„I tylko pamięć została po tej katyńskiej nocy…”

78 lat temu w Lesie Katyńskim NKWD zamordowało ponad 20 000 polskich oficerów i cywilów. Katyń na zawsze stał się synonimem śmierci i przelanej krwi.

13 kwietnia po raz kolejny obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Data nie jest przypadkowa, gdyż tego dnia w 1943 r. Niemcy podali do wiadomości informację o odkryciu w miejscowości Kosogory masowych grobów oficerów Wojska Polskiego. Decyzja o wymordowaniu 25 700 Polaków z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz z więzień tak zwanej Zachodniej Białorusi i Ukrainy zapadła 5 marca 1940 r. na posiedzeniu Biura Politycznego Komitetu Centralnego WKP(b).

Samo dokonanie ludobójstwa przez Sowietów nie wyróżnia się na tle innych tego typu zbrodni dokonywanych przez stalinowców. Jednak na uwagę zasługują inne fakty. Ważne jest to, że zgładzeni byli jeńcami wojennymi obcego państwa. Ostateczna decyzja o losie Polaków zapadła prawdopodobnie dopiero na przełomie lat 1939 i 1940. Ponadto należy zwrócić uwagę, że Zarząd ds. Jeńców Wojennych, czyli specjalna struktura w Ludowym Komisariacie Spraw Wewnętrznych (NKWD), utworzony został dopiero pod koniec września 1939 r., mimo że jeńców wojennych (na przykład Japończyków) Sowieci brali już dużo wcześniej. Specjalnie dla oficerów Wojska Polskiego utworzono trzy obozy w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Osadzeni tam zostali również funkcjonariusze Policji Państwowej oraz innych służb mundurowych. To wszystko wskazuje na plany względem tych osób.

Masakra polskich jeńców miała miejsce wiosną 1940 r. Skazańcy do końca nie byli pewni, co szykuje dla nich NKWD – choć się domyślali. W Lesie Katyńskim oprawcy wykopali dla nich doły. Polacy, ze związanymi rękami, zabijani byli strzałem w tył głowy, a groby, w które wpadali, zasypywano. W ten sposób drzewa pod Katyniem stały się świadkami niewyobrażalnej katorgi ponad 20 000 ludzi, a ziemia katyńska na zawsze nasączyła się polską krwią. Kiedy w 1943 r. Niemcy (jako pierwsi) odkryli masowe mogiły, ZSRS wyparło się zbrodni i winą obarczyło III Rzeszę. Do końca istnienia państwa, Sowieci nie przyznali się do wymordowania kilkudziesięciu tysięcy Polaków. Dopiero w 1990 r. prezydent ZSRS Michaił Gorbaczow przyznał, że zrobili to Sowieci. W 1992 r. prezydent Rosji Borys Jelcyn zdecydował się zaś udostępnić stronie polskiej dokumenty na temat zbrodni katyńskiej. 14 listopada 2007 r. Sejm, przez aklamację, ustanowił 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.

Ekshumacja ciał polskich oficerów zamordowanych przez NKWD, Katyń 1943 r.

Hołd dla ofiar mordu katyńskiego wiąże się dla Polaków ściśle z pamięcią o tragicznym locie rządowego Tu-154 M, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się w lesie pod Smoleńskiem. Samolotem tym, na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zmierzał prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką i 94 innymi osobami, w tym m. in. parlamentarzystami, wojskowymi, duchownymi i rodzinami ofiar wiosny 1940 r.  Po 70 latach Katyń znów zażądał ofiar…

Mateusz Dębski

Pasjonat polskiej historii, zwłaszcza tej dotyczącej I RP oraz II wojny światowej. Miłośnik lotnictwa, sportu i polityki. Student filologii germańskiej na Uniwersytecie Łódzkim.

Powiązane artykuły

Back to top button