II Wojna Światowa

Polacy na frontach II wojny światowej

II wojna światowa rozpoczęła się atakiem III Rzeszy na Polskę 1 września 1939 roku oraz późniejszym „ciosem w plecy” zadanym przez ZSRR 17 września tego samego roku. Na swoje nieszczęście Polacy nie mieli dużych szans obronić się przed atakiem na dwa fronty. Po klęsce kampanii wrześniowej działania nowopowstałego rządu na emigracji skierowano w kierunku m.in. utworzenia polskich oddziałów zbrojnych przy boku państw walczących z  Adolfem Hitlerem (od 3 września były to Anglia i Francja, choć w praktyce więcej mówiono niż robiono). Własna armia była namiastką okupowanego kraju, pomogła również udowodnić wartość bojową polskiego żołnierza i jego oddanie w zmaganiach o niepodległość własnego kraju. W swojej pracy spróbuję odpowiedzieć na pytanie o znaczenie działań Polaków na frontach II wojny światowej oraz udowodnić, że wbrew pozorom wkład w całość zmagań był duży, jak na państwo, które oficjalnie nie istniało. W tym celu przybliżę jednostki działające na frontach w różnych latach, wraz z ich dokonaniami.

Jak już wspomniałam jednym z celów rządu na uchodźctwie była organizacja Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (PSZ). W jego realizacji niezbędne było zawarcie umów z pozostałymi sprzymierzeńcami: Wielką Brytanią 18 listopada 1939 oraz Francja 4 stycznia 1940. Początkowo rząd znalazł się we Francji, gdzie rozpoczęto mobilizację wśród internowanych żołnierzy kampanii wrześniowej, polonii francuskiej, obywateli w kraju. W maju 1940 roku liczyła około 84 tys. żołnierzy. Sformułowanie tak licznego wojska było, według Marka Gałęzowskiego, osobistym sukcesem premiera Władysława Sikorskiego.[1] Umowa z Francją przewidywała, że Armia Polska będzie podlegała dowództwu RP, a w czasie prowadzenia działań wojennych francuskiemu. Oddziały były szkolone i organizowane w Coetquidon[2]. Powstały m.in.: Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich pod komendą gen. Zygmunta Szyszko-Bohusza, 1. Dywizja Grenadierów płk Bronisława Ducha, 2. Dywizja Strzelców Pieszych. Organizowano także lotnictwo, które po ataku Niemców na Francję broniło tej ostatniej. Większość z tych dywizji walczyła w maju-czerwcu 1940 roku przy boku Francji, np.: w Lotaryngii, w Szampanii, w obronie tzw. Reduty Bretońskiej oraz osłaniało odwrót korpusu ekspedycyjnego pod Narwikiem w Norwegii. Zwłaszcza ostatnia z tych potyczek była znacząca. W walkach o Francję poległo około 4 tys. żołnierzy polskich, a jeszcze większa liczba została ranna[3].

Po kapitulacji Francji 22 czerwca w wagonie kolejowym w Compiegne większość wojsk polskich została rozbita lub internowana w Szwajcarii. Części (około 40% stanu osobowego[4]) udało się dostać do Wielkiej Brytanii, żeby tam kontynuować walkę. Rząd ulokował się w Londynie, nazywanym od tej pory „Warszawą nad Tamizą”[5]. W lipcu 1940 roku ogólny stan PSZ wynosił 30 tys. ludzi.[6] W Anglii czekała już (uszczuplona, ale jednak) marynarka wojenna (w tym niszczyciele: ORP Błyskawica, ORP Burza, ORP Grom oraz łodzie podwodne ORP Wilk i ORP Orzeł), wysłana tam jeszcze przed wybuchem wojny. Ostatnią z wymienionych przeze mnie jednostek Marek Gałęzowski nazywa „chlubą polskiej floty”.[7] Na pewno biorąc pod uwagę całą Royal Navy liczba okrętów była niewielka, ale za to były jednymi z nowocześniejszych i lepszych w marynarce brytyjskiej. Kolejną częścią PSZ formowanych w Anglii było lotnictwo, wsławione w bitwie o Anglię w sierpniu i wrześniu 1940 roku. Całość dywizjonów polskich zestrzeliła około 7,7% całości trafionych samolotów.[8] Wreszcie jednostki piechoty, skupione głównie w I Korpusie Polskim gen. Mariana Kukiela, który miał bronić wybrzeży Szkocji przed wrogiem. Każda z tych jednostek w mniejszym czy większym stopniu przyczyniła się do niepowodzenia operacji Lew Morski. W sojuszniczej Syrii zorganizowano Brygadę Strzelców Karpackich płk Stanisława Kopańskiego, która brała udział w bitwach pod Falaise i Arnhem w 1944 roku.

Kolejnym rejonem, w którym powstawały PSZ był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), zaatakowany 22 czerwca 1941 roku przez Niemcy. Początkowe sukcesy Wehrmachtu zmusiły Józefa Stalina do szybkiego zwrotu swojej polityki w stronę zaczątków koalicji antyhitlerowskiej, której trzon stanowiła Wielka Brytania. Jej sojuszniczką – przynajmniej oficjalnie – była Polska, więc Stalin był zmuszony nawiązać stosunki dyplomatyczne z tym państwem. Drogę do tego otworzył pakt Sikorski – Majski z 30 lipca 1941 roku, który zawierał również zapis o utworzeniu Armii Polskiej w ZSRR. Postanowienie zostało przypieczętowane 14 sierpnia tego samego roku, umową wojskową. Jej dowódcą miał zostać niedawno zwolniony z Łubianki gen. Władysław Anders. W skład Armii Polskiej na Wschodzie wchodziły m.in. 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa z gen. Stanisławem Sosabowskim (zapoczątkowana jeszcze w Anglii). Armia gen. Andersa miała podlegać operacyjnie pod dowództwo sowieckie. W marcu 1942 roku liczyła około 70 tys. żołnierzy.[9] Po nieotrzymaniu wystarczającej pomocy materialnej i żywnościowej ze strony Stalina oraz obopólnych ustaleniach premiera brytyjskiego Winstona Churchilla z dyktatorem sowieckim, armia gen. Andersa wydostała się z ZSRR do Iranu (latem 1942 roku). Miało to zapobiec powstaniom antyangielskim i antyfrancuskim w tamtym rejonie, podczas zmagań na froncie afrykańskim (Polacy brali udział m.in. w obronie twierdzy Tobruk w 1942 roku). Połączyła się z Samodzielną Brygadą Strzelców Karpackich, tworząc II Korpus Polski, który zdobył Monte Cassino (maj 1944 roku), robiąc jeden z trzech wyłomów w linii Gustawa. W kwietniu 1943 roku, w związku z zerwaniem stosunków dyplomatycznych na linii Polska-ZSRR (pretekstem stały się sprawa Katynia, która według Antoniego Czubińskiego była głównym problemem komplikującym współpracę[10]), Stalin mógł powołać lojalne wobec siebie dowództwo armii polskiej. W maju tego samego roku utworzono 1. Dywizję im. Tadeusza Kościuszki pod zwierzchnictwem komunistycznego Związku Patriotów Polskich. Jednostka, dowodzona przez gen. Zygmunta Berlinga, miała walczyć przy boku Armii Czerwonej. Stało się tak m.in. pod Lenino w październiku 1943 roku, ale dyktator nie był zadowolony z działania Polaków, co wykorzystano propagandowo. W marcu 1944 roku utworzono I Armię Polską gen. Berlinga, a po dotarciu na ziemie polskie i połączeniu z Armią Ludową – Ludowe Wojsko Polskie. Dowodził nim gen. Michał Rola – Żymierski, oddany komunista.

Polacy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej. Od samego jej początku w kampanii wrześniowej, poprzez: Skandynawię, Francję, Wielką Brytanie, ZSRR, Afrykę, Pacyfik (amerykanie polskiego pochodzenia) aż po lądowanie w Normandii. Wiekopomną kartę historii zapisały: marynarka wojenna, biorąca udział w bitwie o Atlantyk, obronie konwojów czy pościgu za pancernikiem Bismarck wraz z lotnictwem, uczestniczącym w bitwie o Anglię, o Atlantyk, bombardowaniu Niemiec, desancie pod Dieppe, walkach w Afryce Północnej czy desancie w Normandii. Dodatkowo działania wywiadu polskiego pomogły w złamaniu coraz to nowszych modyfikacji w niemieckiej maszynie szyfrującej Enigma, a działalność agenturalna przyczyniła się do zwycięstwa aliantów w II wojnie światowej[11]. Choć to tylko niewielka kropla w krwi przelanej przez Amerykanów, Brytyjczyków czy Rosjan, to jak na państwo, które oficjalnie nie istniało Polacy zdziałali wiele. Czy otrzymali za to odpowiednią zapłatę? To już inna kwestia…



[1] M. Gałęzowski, II wojna światowa w Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski, red. zbiorowa,  Warszawa 2011

[2] W. Roszkowski, Historia Polski 1914-2004, Warszawa 2005

[3] W. Sienkiewicz, Nadzieja i piekło. Polska 1914-1989, Warszawa 2012

[4] A. Czubiński, Historia Polski XX wieku, Poznań 2012

[5] T. Wolsza, Druga Wielka Emigracja depozytariuszem tradycji dwudziestolecia międzywojennego na obczyźnie w latach 1939-1989 w Rzeczpospolita utracona. Następstwa nazizmu i komunizmu na ziemiach polskich pod red. J. Eislera, K. Rokickiego, Warszawa 2010

[6] W. Sienkiewicz, Nadzieja i piekło…

[7] M. Gałęzowski II wojna światowa w Od niepodległości…

[8] A. Czubiński, Historia Polski…

[9] W. Sienkiewicz, Nadzieja i piekło…

[10] A. Czubiński, Historia Polski…

[11] J. Larecki, 80 tysięcy misji w Agenci, szpiedzy, spiski, Warszawa 2011

 

Bibliografia:

A. Czubiński, Historia Polski XX wieku, Poznań 2011

J. Larecki, 80 tysięcy misji w Agenci, szpiedzy, spiski, Warszawa 2011

K. Grunberg, Czas wojny 1939-1945. Wykłady z historii, Bydgoszcz 1991

M. Gałęzowski, II wojna światowa w Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski, red. zbiorowa, Warszawa 2011

T. Wolsza, Druga Wielka Emigracja depozytariuszem tradycji dwudziestolecia międzywojennego na obczyźnie w latach 1939-1989 w Rzeczpospolita utracona. Następstwa nazizmu i komunizmu na ziemiach polskich pod red. J. Eislera, K. Rokickiego, Warszawa 2010

W. Roszkowski, Historia Polski 1914-2004, Warszawa 2005

W. Sienkiewicz, Nadzieja i piekło. Polska 1914-1989, Warszawa 2012

Aleksandra Lipka

Pasjonatka historii. Jej specjalizacja to XX wiek, a zwłaszcza II RP i II wojna światowa. Laureatka i finalistka różnych konkursów o tematyce historycznej i nie tylko. Oprócz historii interesuje się ofiologią, amatorskim bieganiem i rozwojem osobistym. Wielbicielka książek Daniela Silvy i "Sensacji XX wieku" Bogusława Wołoszańskiego.

Powiązane artykuły

Back to top button